niedziela, 23 grudnia 2018

Ucierane ciasto dyniowe

Składniki:

  • 1,5 szklanki mąki
  • łyżeczka sody
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • 200 g masła
  • szklanka cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • skórki z 2 mandarynek
  • 1 i 1/4 szklanki przetworów z dyni
Sposób wykonania:

  1. Połączyć ze sobą wszystkie suche (mąka, cukry, proszek do pieczenia, soda)

niedziela, 9 grudnia 2018

Placki ziemniaczane - Latkes

Składniki:

  • 10 średnich ziemniaków
  • 2 średnie cebule
  • kilka ząbków czosnku
  • 4 łyżki mąki
  • 3 jajka
  • pieprz, sól, ewentualnie inne przyprawy np. papryka
  • olej do smażenia
Sposób wykonania:
  1. Ziemniaki obierz, umyj i zetrzyj na tarce o grubych oczkach (dzięki temu placki będą bardziej chrupiące niż te ścierane na cienkich oczkach). Dodaj posiekane drobno cebule i czosnek.
  2. Dodaj mąkę i jajka. Całość dokładnie wymieszaj w dużej misce. Ciasto dopraw zgodnie z własnym gustem (w moim przypadku: po łyżeczce soli, pieprzu i mielonej słodkiej papryki)
  3. Na patelni rozgrzej olej i nakładaj po łyżce ciasta, starając aby były jak najbardziej płaskie. Dokładnie smaż je z obu stron, co jakiś czas dolewając oleju.
    Placki można jeść ze śmietaną, cukrem, albo sosem grzybowym, lub mięsnym.
Smacznego!

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Pączki - Sufganijot

Składniki:
  • 25 gram drożdży
  • 3 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka
  • 3 żółtka jajek
  • ćwierć szklanki cukru
  • 3 łyżki masła
  • łyżeczka cukru
  • 3 łyżki octu
  • dżem owocowy
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania
Sposób wykonania:
  1. Drożdże rozkruszyć i zasypać łyżką cukru oraz łyżką mąki. Zalać je ciepłym (ale nie gorącym) mlekiem, rozmieszać porządnie, a następnie przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 10 minut.
  2. Mąkę wymieszać z resztą cukru i solą. Następnie dodać kolejno: zaczyn drożdżowy, masło, żółtka i ocet. Dokładnie wyrobić ciasto, któremu następnie należy dać co najmniej 1,5 godziny na wyrośnięcie.
  3. Przygotować blat, lub stolnicę odpowiednio obficie posypując ją mąką. Rozwałkować niezbyt cienko ciasto. Wykrawać z niego okrągłe fragmenty, na które następnie nałożyć po łyżeczce dżemu i zalepić całość. Surowe pączki odłożyć na kolejne 30 minut w ciepłe miejsce.
  4. Do rondla, lub innego narzędzia przystosowanego do smażenia nalać dużą ilość oleju (tyle, aby pączki mogły w nich swobodnie pływać). Olej rozgrzać do wysokiej temperatury, ale przed wrzuceniem do nich pączków, zmniejszyć ogień do minimum, tak aby nie spaliły się zbyt szybko. Smażyć je dokładnie z obu stron na lekko brązowy kolor. Po wyjęciu położyć na papierowych ręcznikach, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Po wystygnięciu obsypać je dokładnie cukrem pudrem.
Smacznego!

poniedziałek, 26 listopada 2018

Drożdżówki z serem

Składniki:
Ciasto:

  • szklanka letniego mleka
  • 25 g drożdży
  • 3,5 szklanki mąki
  • 1 całe jajko
  • żółtko jajka
  • ćwierć szklanki cukru
  • 3 łyżki masła
  • szczypta soli
Nadzienie serowe:
  • kostka tłustego lub półtłustego białego sera
  • pół szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 2 łyżki masła
  • 2 żółtka



Sposób wykonania:

  1. Rozkruszyć drożdże i zasypać 3 łyżkami cukru. Zalać mlekiem, dodać 3 łyżki mąki i dokładnie wymieszać całość. Przykryć ściereczką i odłożyć do wyrośnięcia na ok. 10 minut.
  2. 2 żółtka utrzeć z cukrem oraz cukrem wanilinowym. Ser przemielić i dodawać stopniowo, łyżka po łyżce, do żółtek. Na koniec dodać jeszcze masło. Dokładnie zmiksować wszystko razem i nadzienie gotowe.
  3. Do roztworu drożdżowego dodać wszystkie pozostałe składniki z wyjątkiem żółtka. Zagnieść ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć i odłożyć je do wyrośnięcia na około godzinę.
  4. Odrywać kawałki ciasta i formować z nich niewielkie kółka, które następnie należy ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W środkach drożdżówek zrobić zagłębienie, które wypełnić kilkoma łyżeczkami nadzienia. Na koniec ich brzegi posmarować żółtkiem.
  5. Drożdżówki piec przez 20 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.

Smacznego!

poniedziałek, 19 listopada 2018

Chałka

Składniki:
  • 0,5 kg mąki
  • 3 żółtka jajek
  • 1 całe jajko
  • 100 g masła
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki cukru
  • szklanka mleka
  • 35 g drożdży
Kruszonka:
  • 100 g mąki
  • 50 g masła
  • 50 g cukru


Sposób przygotowania:
  1. Drożdże rozkruszyć i zasypać cukrem. Następnie rozetrzeć z 3 łyżkami ciepłego mleka i odstawić na ok.20-25 minut, aż roztwór zacznie rosnąć.
  2. Masło rozpuścić w rondelku i odstawić je do wystudzenia. Żółtka jajek i resztę mleka zmiksować razem na najwyższy obrotach. 
  3. Mąkę zmieszać z solą, a następnie z żółtkami i mlekiem. Rozpocznij zagniatanie ciasta i jednocześnie dodawaj po trochu rozpuszczonego masła. Tłuszcz z masła sprawi, że ciasto nie będzie się tak kleić do rąk. Gdy ciasto będzie już idealnie zagniecione, obsypać je mąką i odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na ok. 1,5 godziny.
  4. Po wyrośnięciu ciasto ponownie zagnieść i podzielić na 3 części. Z każdej z nich zrobić długi wałek i ułożyć je równolegle do siebie na stolnicy. Zapleść je w warkocz (jeśli nigdy tego nie robiłeś, polecam wykorzystać instruktaż w formie video, np. ten. Ponownie odłożyć ciasto do wyrośnięcia, tym razem na 30 minut.
  5. W międzyczasie przygotować kruszonkę: Najpierw zmieszać ze sobą cukier i masło. Następnie dodać mąkę, a całość rozetrzeć w palcach, aż całość będzie miała jednolitą, pół-sypką, pół-lepką konsystencję.
  6. Po wyrośnięciu ciasto posmarować w całości jajkiem, a powierzchnię obsypać obficie przygotowaną wcześniej kruszonką.
  7. Ciasto ułożyć na wysmarowanej olejem blaszce do pieczenia. Włożyć ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez 40 minut. Po upieczeniu zostawić chałkę w piekarniku do ostudzenia.
Pokrojona w kromki chałka najlepiej smakuje posmarowana dżemem - szczególnie z kwaśnych owoców (śliwek, jabłek, czerwonej porzeczki), aby ich smak kontrastował ze słodkością chałki. Osobiście polecam także popijanie jej ciepłym kakao.
Smacznego!

niedziela, 4 listopada 2018

Ciasto z dyni

Istnieje wiele wersji ciasta przygotowywanego z tego symbolu jesieni, jaką jest dynia. W tym wypadku jednak chodzi konkretnie o słynne Pumpkin Pie, które jest nieodłączną częścią amerykańskiego Święta Dziękczynienia. Kruchy spód i miękkie dyniowe nadzienie idealnie ze sobą współgrają.


Składniki:
Krucha Tarta:

  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 kostki masła
  • 4/5 szklanki cukru pudru
  • 3 łyżki mleka
  • 1 jajko
  • cukier waniliowy
  • szczypta soli
Dyniowe Nadzienie:


  • ok.700 g przetworów z dyni (kupionych lub przygotowywanych samodzielnie - przepis na nie pojawi się w przyszłym tygodniu)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 1,5 szklanki śmietany kremówki (najlepiej 36%)
  • szczypta soli
  • łyżeczka cynamonu
  • ok. pół szklanki mąki (opcjonalnie)
Sposób wykonania:


  1. 3/4 kostki masła posiekać na kawałki. Wymieszać je z 2 szklankami mąki.
  2. Rozbić jajko i oddzielić żółtko od białka, po czym dodać to pierwsze do mąki. Następnie dodać pozostałe składniki do tarty, z wyjątkiem białka. Zagnieść dokładnie ciasto, po czym włożyć je do lodówki na jakąś godzinę.
  3. Ciastem wyłożyć spód tortownicy oraz jej boki, do około 5 cm wysokości. Posmarować ciasto białkiem. Piec je przez 20 minut w temperaturze 210 stopni Celsjusza.
  4. 3/4 szklanki cukru zmiksować z 2 jajkami na jasną pianę. Dodać sól i cynamon.
  5. Na końcu dodawać po trochu przetworów z dyni i śmietany kremówki, nie przerywając miksowania. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie (np. w wypadku, gdyby dynia była zbyt wodnista) można dodać do nadzienia do pół szklanki mąki.
  6. Nadzienie przelać do zapieczonego kruchego spodu. Ciasto w całości piec w 180 stopniach Celsjusza przez 50 minut i pozostawić je przez chwilę w ciepłym piekarniku po wyłączeniu go.


Smacznego!

niedziela, 28 października 2018

Gofry tradycyjne

Tym razem deser mniej sezonowy, a bardziej całoroczny. Można jednak śmiało wykorzystać do niego sezonowe dodatki, jak przetwory z malin, jabłek, lub dyni. Przygotowanie gofrów nie może się oczywiście odbyć bez posiadania gofrownicy.

Składniki:
  • pół kilo mąki
  • 5 jajek
  • kostka margaryny (250 g)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 opakowania cukru waniliowego
  • 200 g cukru
  • 2 szklanki mleka

Sposób wykonania:
  1. Jajka ubić w mikserze razem z cukrem i cukrem waniliowym na gęstą pianę.
  2. Margarynę rozpuścić na małym ogniu. Po wystudzeniu dodać ją do ciasta, razem z proszkiem do pieczenia.
  3. Stopniowo dodawać do ciasta po trochu mąki i mleka (tak, aby ciasto nie zrobiło się ani za gęste, ani za rzadkie). Na koniec całość jeszcze raz energicznie wymieszać, ustawiając mikser na najwyższe obroty.
  4. Ciasto nakładać do gofrownicy łyżką stołową (ok.3 łyżek na jednego gofra). Zapiekać przez około 8 minut.
Gofry z dodatkami:
Górny lewy: bita śmietana i owoce (maliny, borówki i pomarańcza)
Górny prawy: bita śmietana, tarta czekolada
Dolny prawy: cukier puder
Dolny lewy: dżem truskawkowy
Smacznego!

niedziela, 21 października 2018

Kruche ciastka z orzechami i miodem

Kontynuujemy naszą kulinarno-deserową podróż przez jesień. Tym razem zatrzymamy się przy orzechach włoskich. Idealnie pasują one do kruchych ciasteczek, a tym bardziej do bardzo słodkiej karmelowo-miodowej polewy.


Składniki:

  • Ciasto:
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 jajko
  • 2 szklanki mąki
  • kostka masła
  • Polewa:
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki gęstej śmietany
  • 3 łyżeczki masła
  • ok. 200 g posiekanych lub zmiażdżonych na drobno orzechów włoskich
Sposób wykonania:
  1. W jednej misce wymieszać razem cukier i mąkę. Posiekać masło i dodać je do reszty składników. Następnie wbić jajko i dokładnie wyrobić ciasto, które potem należy wstawić na 40 minut do lodówki do schłodzenia.
  2. Gdy ciasto się chłodzi, zająć się robieniem polewy. Do rondelka wsypać cukier, miód, masło i śmietanę. Podgrzać krótko i mieszać delikatnie, aż wszystkie składniki się połączą. Odstawić na bok, dodać orzechy i ponownie wymieszać polewę.
  3. Wyjąć ciasto z lodówki. Rozwałkować je na płasko. Przy użyciu szklanki, wykrawać w cieście odpowiednie krążki, które następnie należy ułożyć na blaszce do pieczenia.
  4. Na każde ciasto wyłożyć po jednej łyżeczce polewy, którą następnie trzeba płasko rozprowadzić po całej powierzchni.
  5. Ciastka piec przez 15 minut w temperaturze 200 stopni.


Smacznego!

niedziela, 14 października 2018

Szarlotka

Kolejny typowo jesienny deser. Ciasto łatwe w wykonaniu, a jakie smaczne!

Składniki:

  • 7 jabłek (najlepiej kwaśnych)
  • szklanka cukru pudru
  • łyżeczka cynamonu
  • kostka margaryny
  • 2,5 szklanki mąki
  • 1 jajko
Sposób wykonania:
  1. Miękką margarynę (najlepiej wyjąć ją jakiś czas wcześniej z lodówki, aby zdążyła odpowiednio zmięknąć), utrzeć razem z połową szklanki cukru pudru oraz jajkiem przy pomocy miksera. Następnie dodać mąki i wyrobić ręcznie. Ciasto schłodzić w lodówce przez godzinę.
  2. Jabłka obrać, wykroić gniazda i pokroić na małe kawałki. Umieścić w garnku, dolać odrobinę wody i podduszać je na drobnym ogniu, mieszając co chwila, aby ich nie przypalić. W międzyczasie dodać pół szklanki cukru pudru i łyżeczkę cynamonu. Jabłka dusić aż do miękkości. W razie potrzeby na koniec można jeszcze zmielić je blenderem, aby pozbyć się grudek.
  3. Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem, lub wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą. 2/3 ciasta wyłożyć na dno. Na cieście umieścić usmażone jabłka.
  4. Z reszty ciasta ulepić cienkie paski, które można poukładać na jabłkach według upodobania. 
  5. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 40 minut.
Smacznego!

niedziela, 7 października 2018

Maliny z bitą śmietaną i musem czekoladowym

Ostatnie dni to idealna pora na zbieranie późnej odmiany malin. Co za tym idzie jest to także dobra pora na przygotowywanie deserów z udziałem tych owoców pełnych witaminy C, wapnia i żelaza. Oto jeden z nich.

Składniki:
  • 250 g malin
  • 300 g śmietany 30%
  • tabliczka czekolady mlecznej (100 g)
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki cukru pudru

Sposób przygotowania:
  1. Odłożyć kilka najlepiej wyglądających malin do późniejszego ozdobienia. Resztę rozgnieść łyżeczką na miazgę i wyłożyć nimi spód ok. 5 wybranych pojemników (pucharków, filiżanek, niskich szklanek).
  2. 150 g śmietany ubić na sztywno razem z cukrem pudrem. Następnie przełożyć ją do pojemników z malinami i umieścić je na kilka minut w lodówce.
  3. Resztę śmietanki podgrzać na małym ogniu. Zdjąć ją z kuchenki natychmiast po tym, gdy zacznie się gotować. Włożyć do niej czekoladę i rozmieszać ją, aż całkowicie rozpuści się w gorącej śmietance. Następnie dodać masło i wymieszać dokładnie cały roztwór. Odstawić przygotowany w ten sposób mus do ostygnięcia. Kiedy będzie już w temperaturze pokojowej, wyłożyć go na ubitą śmietanę w pojemnikach.
  4. Każdy deser ozdobić odłożonymi wcześniej malinami (można dodać również na przykład liście mięty). Włożyć deserki do lodówki na co najmniej 40 minut. Wyjąć bezpośrednio przed spożyciem.
Smacznego!

poniedziałek, 1 października 2018

Rafaello

Odtworzenie dokładnego składu kupowanych w sklepie okrągłych słodyczy, których nazwę na pewno każdy kojarzy, jest problematyczne. Dlatego tutaj podaję raczej ich uproszczoną wersję, bez wafelkowej kulki, których przygotowanie może przekraczać nasze domowe możliwości.

Składniki:

  • 2 tabliczki białej czekolady
  • 1,5 szklanki wiórków kokosowych
  • pół kostki masła
  • 1/4 szklanki cukru pudru
  • paczka orzechów laskowych lub migdałów


Sposób wykonania:

  1. Czekoladę rozpuścić przy pomocy kuchenki mikrofalowej, lub kąpieli wodnej.
  2. Miękkie masło utrzeć razem z cukrem pudrem przy użyciu miksera.
  3. Łyżka po łyżce dodawać rozpuszczoną czekoladę do masła, nadal miksując masę. Na koniec wsypać także szklankę wiórków kokosowych i odłożyć masę do stężenia na godzinę do lodówki.
  4. Po wyjęciu masy, ulepić z niej niewielkie kuleczki i włożyć w ich środek po jednym orzechu laskowym, lub migdale. 
  5. Obtoczyć klejące kulki w pozostałej części wiórek kokosowych i odłożyć je do lodówki na kilka godzin. I gotowe!
Życzę smacznego!

niedziela, 23 września 2018

Bezy

Proces przygotowania bezy jest dość specyficzny. Biorąc pod uwagę liczbę składników potrzebnych do jej wykonania, jak i liczbę wykonywanych czynności można powiedzieć, że to jeden z najprostszych przepisów. Niestety, jest to jednocześnie przepis, w którym bardzo łatwo popełnić, który uniemożliwi nam wykonanie perfekcyjnej bezy. Dlatego zachęcam, aby w razie porażki nie zrażać się od razy do bez, ale spróbować po prostu jeszcze raz.

Składniki:
  • 4 białka jajek
  • szklanka cukru

Sposób wykonania:
  1. Ostrożnie oddzielić białka od żółtek, uważając, aby ani trochę żółtka nie dostało się do miski z białkami (całkowicie uniemożliwi to ubicie)
  2. Rozpocząć ubijanie białek przy użyciu miksera. Kiedy zaczną się pienić, zacząć powolne dodawanie białek - łyżka po łyżce.
  3. Po dodaniu całej szklanki cukru, kiedy piana będzie już dostatecznie sztywna, możesz przerwać dalsze ubijanie, aby nie ryzykować przebicia piany.
  4. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Nabierz po jednej łyżce białej piany i nałóż ją na blachę.
  5. Wstaw bezy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni. Po 5 minutach zmniejsz temperaturę do 100 stopni. Susz bezy przez około godzinę. Dokładny czas pieczenia zależy od tego jak duże będą bezy, dlatego lepiej co jakiś czas zaglądać do nich.
Smacznego!

niedziela, 16 września 2018

Muffinki

Muffinki to jedne z najpopularniejszych deserów na świecie. Najczęściej kojarzone ze słodyczą, chociaż nie ma przeszkód, aby przyrządzić je także na słono. W moim przepisie skupie się jednak na tej pierwszej wersji.


Składniki:

  • 2,5 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szklanka mleka
  • pół kostki masła
  • 2 jajka
Sposób wykonania:
  1. W jednej misce zmieszaj ze sobą suche składniki (mąka, cukier, proszek do pieczenia). Oddziel białka od żółtek i ubij te pierwsze aż do uzyskania puszystej piany. Zmieszaj ze sobą wszystkie płynne składniki (piana z białek, żółtka, rozpuszczone na płyn masło, mleko).
  2. Zmieszane płynne i suche składniki przelej do jednej miski i delikatnie (np. przy użyciu drewnianej łyżki) wymieszaj je ze sobą. Ciasto nie musi być idealnie zmieszane. Ewentualne grudki nie będą przeszkadzać, a zbyt mocno zmieszane ciasto może słabo wyrosnąć.
  3. Przygotowane papilotki, lub foremki wypełnij do mniej więcej 3/4 wysokości. Włóż je do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piecz przez około 30 minut.
  4. Po upieczeniu i przestygnięciu muffinki można ozdobić wybraną przez dekoracją. Polecam użycie na przykład lukru, kolorowej lub czekoladowej posypki, suszonych owoców, czy wiórków kokosowych.
Smacznego!


piątek, 14 września 2018

Anthelme Brillat-Savarin

Znacie to słynne powiedzenie, "Jesteś tym co jesz"? Warto wiedzieć, że w pierwotnej wersji brzmi ono właściwie "Powiedz mi co jesz, a powiem ci kim jesteś". Dziś przyjrzymy się sylwetce autora tego powiedzenia - francuskiemu prawnikowi, politykowi a także - last but not least - gastronomowi.

Portet Anthelme Brillat-Savarin
Anthelme Brillat-Savarin (1755 - 1826) w początkowych latach Rewolucji Francuskiej był deputowanym do Konstytuanty, lecz w okresie rządów radykalnych Jakobinów musiał uciekać z kraju przed wydanym na swoja głowę wyrokiem śmierci. Po powrocie do Francji pełni wiele zaszczytnych funkcji państwowych.

Jednak najbardziej słynie on z dzieła, które - paradoksalnie - napisał tuż przed śmiercią, w wieku 70 lat."Fizjologia smaku albo medytacje o gastronomii doskonałej", bo taką nazwę nosi to dzieło, to coś w stylu połączenia książki kucharskiej ze zbiorem zabawnych anegdot i ciekawostek kulturowych. Wszystko to opisane z lekkim humorem, dzięki czemu książką tą czyta się ciekawie nawet i dzisiaj. Anthelme posługuje się sprawnie ciętą ironią i parodiuje wiele ówczesnych postaci francuskiego świata smakoszów, przez co czasami trudno odróżnić prawdziwy przekaz od humorystycznej przesady.


poniedziałek, 10 września 2018

Masło orzechowe

Jeśli jesteś fanem masła orzechowego, to możesz być zaskoczony jak łatwo jest przygotować je samodzielnie w domu. Wymaga to jednak użycia konkretnego narzędzia, którym jest blender (ręczny, lub automatyczny), bez którego nie sposób doprowadzić orzechów do odpowiedniej konsystencji.

Składniki: 

  • orzeszki ziemie - Ich ilość zależy od ciebie. Weź jednak pod uwagę, że pod wpływem mielenia ich objętość znacznie się zmniejszy. Z dwóch pełnych szklanek orzeszków otrzymasz około 2/3 szklanki masła orzechowego.
  • sól - Tutaj także kieruj się przede wszystkim swoim smakiem. Najlepiej na początku rozcierania dodaj szczyptę i w razie potrzeby potem dodaj więcej. Jeśli używasz solonych orzeszków nie ma potrzeby dodawać jej tam więcej.


Sposób wykonania:

  1. Orzechy wysyp na blachę do pieczenia. Postaraj się, aby były jak najbardziej równo rozłożone.
  2. Piekarnik nagrzej do 120 stopni i wstaw do niego blachę. Praż orzechy w piekarniku przez około 20 minut.
  3. Rozgrzane orzechy, które powinny być teraz znacznie rozmiękczone, wsyp do odpowiednio dużej, lub pojemnika od blendera, jeśli używasz automatu.
  4. Rozetrzyj orzechy na drobne kawałki. Najpierw powinny się one rozpaść na sypki proszek, a następnie zacząć łączyć w papkę. W trakcie rozcierania co jakiś czas rób kilkuminutowe przerwy, aby odpocząć blenderowi - rozcieranie orzechów bardzo szybko go rozgrzewa.
  5. Gdy masa będzie już miała konsystencje odpowiednio ciągnącej się papki, możesz przełożyć masło do odpowiedniego pojemnika (w moim przypadku jest to zazwyczaj słoik).
Masło orzechowe najlepiej użyć do smarowania chleba na śniadanie. 
Smacznego!

piątek, 7 września 2018

Alexis Soyer

Jeśli myślisz o kuchni czasów wiktoriańskiej Anglii, to musisz znać osobę Alexisa Soyera, kucharza który swego czasu gotował dla samej królowej Wiktorii.

Alexis urodził się jednak we Francji w 1810 r. Ze sztuką kulinarną był związany praktycznie od samego początku życia. Po tym jak w wieku 11 lat wyrzucono go ze szkoły, zamieszkał u starszego brata w Paryżu i rozpoczął pracę w miejscowych restauracjach. Jeszcze jako młodzieniec dorobił się stanowiska szefa kuchni. Gdy w 1830 r. wybuchła rewolucja lipcowa, Alexis wyprowadził się do Anglii.

Dzięki znajomościom jego brata zdołał znaleźć pracę na dworach wielu brytyjskich arystokratów, w tym księcia Adolfa Hannowerskiego, członka rodziny królewskiej. W końcu został także oficjalnym kucharzem prestiżowego stowarzyszenia Reform Club. Wówczas znacznie przyczynił się do zmodernizowania ówczesnego sprzętu AGD, poprzez stworzenie pierwszych pieców gazowych i chłodziarek. Wymyślił także urządzenie pozwalające na regulowanie temperatury w danym piekarniku.

Soyer stał się wówczas tak sławny, że zwiedzanie jego kuchni stało się jedną z najpopularniejszych atrakcji Londynu. W 1838 r., w dniu koronacji królowej Wiktorii osobiście dbał o przygotowanie dań dla wszystkich gości.

W 1842 r. po śmierci żony Soyer zwraca się ku działalności filantropijnej, którą kontynuuje do końca swojego życia. Był między innymi pomysłodawcą stworzenia systemu garkuchni, wydających jedzenie dla głodujących Irlandczyków w okresie tak zwanego "Wielkiego Głodu" (1845 - 1849 r.). Natomiast w czasie wojny krymskiej Alexis zajął organizacją dostarczania prowiantu na front i do szpitali wojskowych.
Brytyjscy żołnierze na zachodnim froncie I wojny światowej korzystający z "Soyer's magic stove"

Jego najsłynniejszym wynalazkiem jest jednak prawdopodobnie tak zwany "Magiczny piec Soyera", czyli przenośny kocioł pozwalający na odgrzewanie jedzenia w dowolnym miejscu. Urządzenie to było używane przez żołnierzy, podróżników i misjonarzy jeszcze do końca I połowy XX w.!

wtorek, 4 września 2018

"O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć"

Wydanie "De re coquinaria libri decem" z 1709 r.
Jedną z najstarszych, a jednocześnie najlepiej zachowanych do naszych czasów książek kucharskich jest zbiór rzymskich manuskryptów "De re coquinaria libri decem" (O sztuce kulinarnej ksiąg dziesięć). Jej autorstwo przypisuje się sławnemu rzymskiemu smakoszowi Markowi Gawiuszowi, noszącemu pseudonim Apicjusz. Żył on na przełomie er, w czasach panowania cesarza Augusta i Tyberiusza. Wersja z którą możemy się dziś zapoznać najprawdopodobniej pochodzi już z IV w., a więc kilkaset lat po śmierci Apicjusza. Stąd istnieją przypuszczenia, że przynajmniej część zawartych w niej przepisów nie jest autorstwa samego Gawiusza.

Z tego co wiemy o samym Apicjuszu, to po swoich przodkach odziedziczył on spory majątek, który - niczym prawdziwy sybaryta - roztrwonił w całości na uczty i zmarł w biedzie. Według Seneki popełnił samobójstwo ze wstydu po przehulaniu całego majątku.

Jego dzieło pogrupowane w 10 ksiąg (jak można się domyśleć z tytułu) zawiera aż 450 przepisów. Tak jak w przypadku babilońskich tabliczek (notkę na ich temat przeczytaj tutaj) przepisy są w większości bardzo zwięzłe: zawierają raczej sam spis składników, niż dokładny opis przyrządzenia dania. Niektóre potrawy w nim zawarte są całkowicie egzotyczne i trudno pomyśleć, aby w dzisiejszych czasach stały się rarytasem (np. macice [sic!] młodych macior, myszy w miodzie), tak niektóre mogą nam się wydać bardzo znajome. Ze zrozumiałych względów rzymskie dania będą przypominały raczej współczesną kuchnię śródziemnomorską, niż kuchnię państw położonych w chłodniejszym klimacie takim jak nasz.

Jednym z najsłynniejszych przepisów pochodzących z dzieła Apicjusza, jest tak zwane garum, czyli sos przyrządzany ze sfermentowanych ryb. Z tego co wiemy z "O sztuce..." garum było składnikiem bardzo powszechnym w wykwintnej kuchni rzymskiej. Dziś wiemy, że garum zawiera wiele kwasu glutaminowego*, a więc było naturalnym polepszaczem smaku. Oprócz tego garum zastępowało dużo trudniej dostępną i droższą sól.









*to właśnie kwas glutaminowy sprawia, że trudno nam się oprzeć przed sięgnięciem po "jeszcze tylko jednego" chipsa.

niedziela, 2 września 2018

Drożdżowe rogaliki

Rogaliki będące idealną przekąską po okołopołudniowej kawy, lub herbaty. Do rogalików tych pasuje absolutnie każdy rodzaj słodkiego nadzienia!

Składniki:

  • kostka masła
  • 0,5 kg mąki
  • 50 g drożdży
  • 0,5 szklanki mleka
  • 2 jajka
  • 5 łyżek cukru
  • nadzienie do wyboru: dżem, krem czekoladowy, karmel, masa krówkowa
Sposób wykonania:

  1. Odpowiednio wcześniej wyjmij masło z lodówki, aby zdążyło właściwie zmięknąć. Delikatnie podgrzej mleko w garnuszku. Następnie dodaj do niego drożdże i 1 łyżkę cukru. Naczynie z drożdżami przykryj kawałkiem materiału (np. ściereczką) i odstaw na 20 minut.
  2. Masło i mąkę rozetrzyj palcami w misce. Jajka i pozostałe 4 łyżki cukru ubij przy pomocy miksera, a następnie połącz je z mąką.
  3. Dodaj rozczyn drożdżowy do reszty składników. Zagnieć ciasto, aż będzie ono miało jednolitą konsystencję i nie będzie się kleiło do rąk (w razie potrzeby posyp miskę i dłonie mąką, ale NIE dosypuj jej zbyt wiele do samego ciasta). Sam proces wyrabiania może potrwać nawet 20 minut, więc nie przejmujcie się, jeśli przez dłuższy czas ciasto będzie nadal się kleiło. Następnie odłóż ciasto do lodówki na co najmniej godzinę.
  4. Podziel ciasto na ok. 7 mniejszych kawałków. Każdy kawałek rozwałkuj na płaskie koło i podziel je na kilka małych trójkątów (patrz poniżej na sposoby na podzielenie koła i wybierz ten, który lepiej ci pasuje). Na szerszym końcu trójkąta połóż łyżeczkę wybranego nadzienia, a następnie zawiń go, zaczynając od tego właśnie końca. Na końcu zagnij oba końce otrzymanego walca do siebie, aby otrzymać typowo rogalikowy kształt.

  5. Piekarnik rozgrzej do 170 stopni. Rogaliki ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i włóż je do piekarnika, po tym gdy już się nagrzeje. Piecz je około 20 minut. W razie potrzeby posyp rogaliki dodatkowo cukrem pudrem.
Smacznego!

sobota, 1 września 2018

Kuchnia ukraińska

Tak jak w przypadku sąsiedniej Białorusi, kuchnia Ukrainy nosi w sobie silne wpływy ościennych państw. Oprócz Rosji i Polski kulinaria ukraińskie noszą w sobie znaczny wpływ kuchni austriackiej (dawnego imperium austro-węgierskiego) oraz tureckiej.

Niekwestionowanym królem kuchni jest tutaj tak zwany barszcz ukraiński - zupa zaprawiana burakami i świeżą kapustą, z dodatkiem ziemniaków. Niekiedy dodaje się do niej także kawałki mięsa w postaci wołowiny, lub wieprzowiny. Występuje ona także w wielu wariantach regionalnych. Barszcz ukraiński uchodzi za potrawę narodową, ponieważ w przeciwieństwie do wielu innych dań, narodził się on własnie tutaj, nad Dnieprem, bez żadnych obcych wpływów.

Kotlet de volaille, czyli kotlet nadziewany serem, masłem i przyprawami oraz panierowany w jajku i bułce tartej, chociaż swoją nazwą sugeruje raczej francuskie pochodzenie, tak naprawdę powstał własnie na wschód od Bugu. Warte jest przy tym zauważenia, że w wielu innych językach nazywa się on kotletem po kijowsku, co dość jednoznacznie wskazuje na jego rzeczywiste pochodzenie.

Pierogi jako danie pojawiają się w naprawdę wielu kuchniach świata. Jej typowo ukraińskim wariantem są tak zwane wareniki, które są niemal identyczne z tymi, które znamy z Polski. Ukraińcy najczęściej jedzą je z nadzieniem ziemniaczanym, lub ziemniaczano-serowym. To drugie sprawia, że ukraińskie wareniki są identyczne z tym co nazywamy pierogami ruskami, od których zresztą najprawdopodobniej pochodzą.

Na tym obrazie z  końca XIX w. widzimy kilka charakterystycznych pasch
Ukraina słynie ze swoich urodzajnych ziem bogatych w glebę zwaną czarnoziemem. To dlatego przez wieki kraina ta była nazywa "spichlerzem Europy". Nic zatem dziwnego, że ukraińska kuchnia bogata jest także w najprzeróżniejsze wypieki, w tym mnóstwo rodzajów chleba. Istnieją zarówno chleby typowe powszednie, jak agnautka (ciemny, płaski bochen), polianitsa (okrągły, biały chleb), czy ikrainka (ciężki, okrągły bochen), jak i te przygotowywane na specjalne święta - na przykład bogato i szczegółowo zdobiona Pascha, przygotowywana na Wielkanoc. Charakterystyczne
są także wypieki przygotowywane z mąki gryczanej, która cieszy się na Ukrainie dużą popularnością.

środa, 29 sierpnia 2018

Oszczędne zakupy, cz.2

Dalsza część porad na temat tego jak nie wydać fortuny na jedzenie.

1.Postaraj się przygotować jak największe ilości jedzenia na jeden raz. Po pierwsze sprawi to, że rzadziej będziesz odwiedzać sklep - a więc oszczędzisz swój cenny czas oraz paliwo (lub pieniądze na komunikację miejską). Po drugie nie będzie trzeba codziennie stać przy garach, a więc to kolejna oszczędność czasu. No i w końcu mniejsza różnorodność posiłków to także mniejsze zakupy, a więc mniejsze wydatki.

2.Kupuj towary jak najmniej przetworzone. Gotowe produkty, które wystarczy tylko wsadzić do mikrofalówki z pewnością kuszą, ale ich rzeczywista wartość jest często wielokrotnie większa niż w przydatku dań przygotowywanych samemu.

3.Stawiaj na sezonowe produkty. Może i dość oczywista porada, ale warto się przyłożyć do jej stosowania. W miesiącach, gdy w naszym kraju dojrzewają dane produkty (oraz przez jakiś czas potem), ich ceny gwałtownie spadają ze względu na dużo większą dostępność. Latem postaw zatem na pomidory, jesienią na jabłka i dynie, a zimą na ziemniaki.

4. Zawsze sprawdzaj ceny produktu w przeliczeniu na kilogram/litr. Chociaż przyzwyczailiśmy się już do tego, że większa paczka oznacza mniejszą cenę, to jednak lepiej być czujnym. Dokładnie sprawdź ceny i wybierz produkt, który najbardziej ci się opłaca.

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Przechowywanie warzyw i owoców

Temat dość kontrowersyjny, ze względu na to, że nie ma zgodnych opinii co do tych kwestii. Bardzo możliwe, że sam znajdziesz porady nieco różniące się od moich. Sam zdecyduj co wyda ci się bardziej prawdopodobne. Ja jednak z całego serca radzę, aby:


  • Unikać mycia owoców i warzyw zbyt wcześnie. Woda niestety przyspiesza proces ich psucia, więc najlepiej zrobić do dopiero tuż przed spożyciem. Jeśli jednak upierasz się, aby to zrobić, postaraj się przynajmniej odpowiednio wytrzeć je ręcznikiem papierowym przed odłożeniem. Nie zapobiegnie to całkowicie problemowi, bo i tak część wody zdążyć wsiąknąć do wnętrza, ale przynajmniej pozbędziesz się jej części.

  • Możliwie często staraj się przeglądać odłożone warzywa i owoce. Jeśli znajdziesz coś nieświeżego, lub zepsutego, oddziel to od reszty. W ten sposób uchronisz pozostałą część od szybszego zepsucia się.

  • Najszybciej psującymi się produktami są drobne, soczyste owoce - truskawki, maliny, wiśnie, czereśnie, porzeczki, czy agrest. Te produkty najlepiej od razu umieścić w lodówce i spożyć najpóźniej w ciągu kolejnych 3 dni. Pozostawione zbyt długo na wierzchu natychmiast przyciągną chmary muszek swoim zapachem!
  • Drugie w kolejności są większe owoce z miękką skórką. Brzoskwinie, śliwki, gruszki czy morele mogą leżeć w temperaturze pokojowej do momentu aż lepiej dojrzeją (co może czasami potrwać dzień lub dwa), potem jednak lepiej umieścić je w lodówce.

  • Większość warzyw oraz owoców z twardą skórką można natomiast swobodnie przechowywać w temperaturze pokojowej, jeśli mamy zamiar je zużyć w ciągu najbliższych 2 tygodni. Do tej kategorii zaliczają się banany, melony, grejpfruty, pomarańcze, mandarynki, cytryny, dynie, ziemniaki, cukinie, cebule, bakłażany.

  • Szufladę, lub pojemnik w którym przechowujesz owoce w lodówce, możesz wyłożyć ręcznikiem papierowym. Wchłonie on nadmiar wilgoci.

  • Jeśli kupione marchewki nadal mają nacie, najlepiej pozbądź się ich jak najprędzej. Ich obecność przyspieszy więdnięcie.

niedziela, 26 sierpnia 2018

Ciasto Marchewkowe

Ciasto przygotowane z użyciem marchewki jest szczególnie popularne w krajach anglosaskich. Dobrze komponuje się z herbatą. Wobec zbliżającej się nieuchronnie jesieni i pory zbiorów marchwi, warto zastanowić się nad zaplanowaniem tego typu ciasta. Oto i mój ulubiony przepis na niego!

Składniki:


  • ok. 2-3 dużych marchewek
  • 1,5 szklanki mąki
  • 4 jajka
  • 3/4 szklanki oleju
  • 3/4 szklanka cukru
  • opakowanie (16 g) cukru wanilinowego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier puder do posypania
Sposób wykonania:
  1. Zacznij od najżmudniejszej czynności, czyli obrania, a następnie starcia marchewek na tarce o cienkich oczkach.
  2. Wbij jajka do miski, a następnie dodaj zwykły cukier oraz cukier wanilinowy i ubij je razem przy użyciu miksera. Dalej ubijając, powoli dolewaj do mieszaniny oleju.
  3. Gdy wszystkie powyższe składniki odpowiednio się już połączą, zacznij powoli dosypywać mąki zmieszanej proszkiem do pieczenia. Najlepiej rób do stopniowo, łyżka po łyżce i dalej mieszaj ciasto mikserem.
  4. Dodaj do ciasta startą marchewkę i wymieszaj całość łyżką.
  5. Ciasto przelej do formy (najlepiej tortownicy), posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą, albo wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie włóż je do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piecz je przez godzinę.
  6. Po wyjęciu i ostudzeniu posyp ciasto cukrem pudrem.
Jeśli masz ochotę możesz dodać do ciasta także dodatkowe składniki, jak cynamon, goździki, przyprawa do piernika czy orzechy.

Smacznego!

sobota, 25 sierpnia 2018

Kuchnia Białoruska

Kuchnia naszych wschodnich sąsiadów nie odbiega aż tak bardzo od naszej rodzimej kuchni. Prawdopodobnie dlatego, że swoje piętno na narodowej kuchni Białorusi odcisnęły kultury wszystkich ościennych państw, w tym także Polski. Przeważają w niej potrawy bardzo treściwe oraz zawierające znaczne ilości ziemniaków.

Kuchnia mieszkańców białoruskiej części Wielkiego Księstwa Litewskiego do XVI w. wyglądała identycznie w domach zwykłych chłopów i szlachty. Ci drudzy mogli jedynie jeść częściej i obficiej. Po tym jak ziemniak przebył ocean, niemal natychmiast wziął szturmem białoruskie sioła. Białorusini nie bez powodu nazywali to warzywo "drugim chlebem". Spożywali (i do tej pory spożywają) je zresztą w bardzo różnych postaciach, takich jak:

Babka ziemniaczana
  • draniki - placki ziemniaczane, często przygotowywane z mięsnym farszem i ze śmietaną
  • babka kartoflana - starte ziemniaki wymieszane ze skwarkami i upieczone w formie od babki
  • kartoflaki - ziemniaczane kotlety z różnymi nadzieniami
  • saloniki - ziemniaki gotowane w mundurkach i posypane dużą ilością soli
  • kartacze (lub cepeliny) - kluski ziemniaczane nadziewane mięsem
  • kiszka kartoflana - wieprzowe jelito wypełnione ziemniakami, czasami z dodatkiem mięsa
  • kopytka - prawdopodobnie nie wymagają opisu ;)
Przed epoką ziemniaków popularne były inne warzywa bogate w skrobię, jak rzepa, czy brukiew. Popularne były także wypieki z mąki żytniej, aktualnie wypartej przez dużo tańszą mąkę pszenną. To zresztą też ciekawostka, że w XIX w. i wcześniej to właśnie mąka pszenna były produktem na który mogły sobie pozwolić jedynie bogatsze warstwy ludności.


piątek, 24 sierpnia 2018

Julia Child

Julia Child (1912 - 2004) to postać, której kuchnia francuska prawdopodobnie zawdzięcza swoją sławę. Przyczyniła się bowiem do jej rozsławienia w Stanach Zjednoczonych, a przez to również i w reszcie świata. Ale nie uprzedzajmy faktów! Warto przyjrzeć się tej postaci nieco bliżej. Zapraszam do krótkiej notki biograficznej.

Julia urodzona w kalifornijskiej rodzinie znalazła się we Francji w skutek II wojny światowej. Zatrudniła się bowiem w amerykańskiej agencji wywiadowczej OSS (Office of Strategic Services). Pełniła wówczas służbę w wielu miejscach na świecie. W Kunmingu, w Chinach poznała innego pracownika OSS, Paula Childa, za którego wkrótce wyszła. To właśnie dzięki Paulowi, wielkiemu miłośnikowi kuchni Julia zainteresowała się sztuką kulinarną.

Po wojnie z powodów służbowych para zamieszkała w Paryżu, gdzie Julia podjęła naukę w prestiżowej uczelni gastronomicznej Le Cordon Bleu. W 1951 r. stała się pierwszą kobietą w historii która ukończyła tą szkołę.

Potem wstąpiła do kobiecego klubu kulinarnego Le Cercle des Gourmettes. Tam poznała Simone Beck oraz Louisette Bertholle, którym pomagał w przygotowywaniu książki kucharskiej. Prowadziły także nieformalną szkołę kulinarną dla kobiet w paryskiej restauracji Julii, którą nazywały "L'école des trois gourmandes" (Szkoła Trzech Smakoszek).

Po latach zbierania przepisów, redagowania ich i problemach w wydawcą wreszcie w 1961 r. ukazała się potężna 726-o stronicowa książka "Mastering the Art of French Cooking", autorstwa trzech pań. Książka okazała się bestsellerem i spowodowała boom na francuską kulturę.

Książkowy sukces przyspieszył karierę Julii. Zaczęła regularnie pisywać dla różnych czasopism, oraz tym dostała swoją stałą kolumnę w "The Boston Globe". W 1963 r. startuje autorski program telewizyjny Julii "The French Chef", który ukazuje się nieprzerwanie przez prawie 10 lat. Julia zdobyła wówczas serce wielu Amerykanów przed telewizorami, dzięki swojemu radosnemu entuzjazmowi i charakterystycznemu szczebioczącemu głosowi.

Child była aktywna zawodowo (zarówno pisząc książki jak i występując w telewizji) niemal do samej śmierci. W 2000 r. została odznaczona Legią Honorową, najwyższym odznaczeniem nadawanym przez władze francuskie.

Kuchnia francuska promowana przez Child charakteryzowała się dużą ilością tłuszczy, szczególnie masła. Z tego też powodu doczekała się wiele krytyki zwłaszcza ze strony dietetyków i amatorów bardziej tradycyjnej kuchni. Odnosząc się osobiście do tych zarzutów, Julia stwierdziła, że zbytnie przywiązywanie wagi do "zdrowego odżywania" zabija radość z jedzenia. 


"Wszyscy przesadzają. Jeżeli lęk przed jedzeniem będzie trwał, oznacza to śmierć gastronomii w Stanach Zjednoczonych. (...) Powinniśmy cieszyć się jedzeniem i dobrze się bawić. Jest to jedna z najprostszych i najlepszych przyjemności w życiu."
- miała stwierdzić w 1990.


Bon Apetit!

środa, 22 sierpnia 2018

Oszczędne zakupy

Wizyta w marketach i sklepach spożywczych to również ważna część procesu przygotowywania dań. Dlatego wybierając się na zakupy warto poświęcić swoją uwagę paru sprawom, które pozwolą nam skutecznie oszczędzić pieniądze wydawane na żywność.
Wiele kwestii o których tutaj wspomnę może wydawać się trywialna, ale sądzę, że przynajmniej niektórzy uznają je za warte zastosowania.


  • Poświęć wiele uwagi działowi produktów sprzedawanych na wagę. Sypkie produkty takie jak kasze, czy ryż można tam kupić za kilkakrotnie mniejszą cenę niż w przypadku ich paczkowanych odpowiedników.

  • Jeśli nie zamierzasz dokonywać dużych zakupów, staraj się wybrać mniejszy koszyk. Więcej miejsca na produkty podświadomie zachęca nas do zbierania większej ilości rzeczy.

  • Korzystaj z czytnika kodów kreskowych tak często jak to możliwie. Szczególnie w przypadku, gdy niska cena jest jedynym bodźcem do kupienia danego produktu. Może się okazać, że pochodzi ona z promocji, która już minęła, lub wynika z innego błędu. O takich rzeczach lepiej dowiedzieć się jak najwcześniej.

  • Staraj się dokładnie planować zakupy. Chodzenie na zakupy w kartką zapisaną ołówkiem może wydawać się staromodne i uciążliwe, ale mimo wszystko dużo łatwiej powstrzymać się od niepotrzebnego zakupy, gdy mamy wyklarowaną listę potrzebnych towarów. W razie potrzeby można też skorzystać z aplikacji na urządzenia mobilne przeznaczonych specjalnie do sporządzania list zakupów.

Życzę pomyślnych i tanich zakupów!

wtorek, 21 sierpnia 2018

Najstarsze książki kucharskie

Chociaż może się to wydawać nieprawdopodobne, to najstarsze książki kucharskie są niewiele młodsze, niż sam wynalazek pisma. Do naszych czasów zachowały się tabliczki z czasów starożytnej Babilonii.
Hammurabi's Babylonia PL

Mowa tutaj konkretnie o trzech glinianych tabliczkach, które powstały w okresie panowania Dynastii Starobabilońskiej, czyli pierwszej dynastii królewskiej tego państwa, która stworzyła potęgę starożytnej Babilonii. To właśnie jej częścią był znany wszystkim Hammurabi. Znajduje się w nich 35 różnych przepisów, spisanych najprawdopodobniej przez zawodowego kucharza w języku akkadyjskim.

Dzięki żmudnej pracy badaczy takich jak francuski historyk Jean Bottéro, mamy możliwość zapoznać się z 35-oma przepisami na potrawy, które przyrządzali starożytni mieszkańcy Mezopotamii! Niestety przepisy nie są dokładne, zawierają bowiem jedynie listę składników, ale bez podanych odpowiednich proporcji, czy dokładnego sposobu przygotowania posiłku. Świadczy to więc o tym, że były to przepisy skierowane raczej do osób już obeznanych ze sztuką kulinarną, a nie nowicjuszy. Sprawia to jednak, że dokładne odtworzenie ówczesnych przepisów przy naszej wiedzy jest nieco problematyczne.

Większość przepisów zawiera dużą liczbę różnorodnych przypraw, co dodatkowo poszerza naszą wiedzę na temat tego jak rozwinięte musiały być szlaki handlowe w Mezopotamii. Babilończycy używali bowiem dość niespotykanych jak na swoje okolice przypraw takich jak imbir. Co ciekawe brak natomiast  wszechobecnej we współczesnej kuchni soli.

Tabliczki zawierają szczególnie dużą liczbę przepisów na płynne potrawy przygotowywane z mięsa. Mamy na przykład gulasz gotowany z drobiu i baraniny. W bogatszej wersji używano natomiast dziczyzny, w tym mięsa gazel.


poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Sposoby na klejące się ciasto

Masz problem z rozwałkowaniem przygotowanego ciasta? Przylepia się do wałka, rwie i rozpada? Wypróbuj jeden z poniższych sposobów:


  • Przykryj je folią spożywczą, papierem śniadaniowym, lub papierem do pieczenia i dopiero potem zacznij je rozwałkowywać
  • Spróbuj włożyć wałek na kilkanaście minut do zamrażalnika. Jego schłodzona powierzchnia powinna być mniej podatna na przyklejanie się.
  • Analogicznie do tego co napisałem powyżej - możesz także spróbować schłodzić samo ciasto w lodówce.
  • Postaraj się nie przyciskać wałka zbyt mocno do ciasta
  • W ostateczności możesz dodać odrobinę mąki. Staraj się jednak unikać tego sposobu, ponieważ dodanie jej zbyt wiele może zakłócić proporcje zgodnie z jakimi należy przygotować ciasto i sprawi, że ciasto nie wyjdzie takie jak powinno.

Powodzenia w swoich kuchennych wyczynach!

niedziela, 19 sierpnia 2018

Krem czekoladowy

Najlepiej smakuje ze świeżym chlebem na śniadanie

Prosty i niewymagający wiele doświadczenia deser czekoladowy, który można szybko przygotować! Idealny na kanapkę, do naleśników lub ciast (na przykład biszkoptu).


Składniki:

  • 300 g czekolady gorzkiej
  • 400 g śmietany kremówki (najlepiej 30%)
  • 1/3 szklanki cukru
  • 6 łyżek mąki
  • ćwierć szklanki mleka

Sposób wykonania:


  1. Czekoladę posiekać na kawałki. Nie ma potrzeby kroić jej zbyt drobno. Włożyć ją do dużej miski. 
  2. Śmietanę wlać do rondla lub drobnego garnka i podgrzać ją na małym ogniu. Kiedy ta będzie już gorąca natychmiast zdjąć ją z ognia, aby nie dopuścić do jej zwarzenia. Gorącą śmietaną zalać czekoladę. Energicznie wymieszać ze sobą oba składniki, aż do ich całkowitego połączenia. Dodać cukier. Odstawić mieszaninę na trochę, aż ostygnie do poziomu temperatury pokojowej. 
  3. Następnie dodać do kremu mąkę i mleko. Ponownie wymieszać (tym razem można użyć miksera). Gdyby krem zrobił się zbyt gęsty, można użyć więcej mleka. 
  4. Schować krem do lodówki. Po około 1-2 godzinach, krem powinien mieć już odpowiednią konsystencję (taką jak tego typu produkty ze sklepu) i być gotowy do spożycia. Życzę smacznego! 

Zachęcam do jak najczęstszego jego wypróbowywania i łączenia z różnymi produktami spożywczymi. Znajdź swój własny smak!


P.S: Jeśli nie przepadasz za mocnym, kakaowym posmakiem, możesz zamiast gorzkiej czekolady, użyć mlecznej. Wówczas możesz także pominąć dodawanie cukru.